Wiele się ostatnio mówi o tym, że czas pandemii i zamknięcia w domu uwrażliwił nas na problemy innych ludzi, przewartościował nasze życie, zwrócił oczy i myśli na sprawy, na które do tej pory nie mieliśmy czasu i głowy w gąszczu codziennych obowiązków i pośpiechu

A jak to jest z podróżami? Czy również w tym aspekcie okres spowolnienia spowodował, że wybierając się w podróż, służbową czy prywatną, we własnym kraju czy zagranicę myślicie jaki ślad po sobie pozostawiacie? Czy przygotowujecie się do wyjazdu biorąc pod uwagę lokalne zwyczaj i tradycje, ochronę środowiska, potrzeby lokalnej społeczności?

Czy dużo czytacie, dowiadujecie się, sprawdzacie? Czy po prostu wyjeżdżacie napędzeni potrzebą ruchu, zmiany miejsca i odpoczynku?

Zostawiam Wam kilka przemyśleń i porad ode mnie… być może przydadzą się w przygotowaniach do podróży i uczynią ją bardziej odpowiedzialną.

1. Przygotuj się, poczytaj o miejscowych zwyczajach,  dowiedz się z czego utrzymują się ludzie

Sprawdź, czy występują tam jakieś większe problemy? Jakie są zasady zachowania, obyczaje i tradycje. Pozwoli to zrozumieć na miejscu zjawiska i sytuacje, zyskać sympatię ludzi, uniknąć niemiłych zdarzeń, a w najgorszym przypadku nawet upokorzenia tubylców. To mocne stwierdzenie, ale poparte niestety przykładami z życia lokalnych mieszkańców.

 2. Czy tylko bogaty turysta może pomóc?

Planując swoje wydatki w czasie podroży od razu warto przeznaczyć i odłożyć określoną kwotę w portfelu na wsparcie wybranego celu. Przykładowo 30 USD w koszcie całej podróży może nie mieć większego znaczenia, a wydane na cele charytatywne może zdziałać cuda.

To może być lokalna społeczność, pracownik świadczący nam usługę czy obiekt historyczny, na którego restaurację zbiera się datki. Śmiało można powiedzieć, że zawsze podczas podroży znajdzie się taki cel, który warto wesprzeć.

Już na samym początku podróży na lotnisku, dworcu kolejowym, w samolocie różne fundacje i organizacje społeczne ogłaszają swoje inicjatywy i z łatwością można je wesprzeć.

3. Zakupy i targowanie się. Kupujmy z głową

Targowiska, sklepy z pamiątkami i zakupy to nieodłączny i nierzadko jeden z ciekawszych punktów naszych wojaży. W wielu kulturach przyjęta jest tradycja targowania się i długiej rozmowy sprzedającego z klientem. Łączy się to z opowieściami, z poczęstunkiem, czasem nawet kilkugodzinną wizytą w sklepiku. Tak poznajemy również miejscową kulturę, zwyczaje i tradycje. Dowiadujemy się niekiedy w ten sposób nawet więcej niż z przewodników turystycznych.

Targowanie się nie powinno jednak oznaczać „ściągania ostatniej koszuli ze sprzedającego” czy to w większym sklepie, czy na przydrożnym straganie.

Pamiętajmy, ludzie nie pracują tam dla naszej przyjemności, ale żeby utrzymać swoją rodzinę, dać pracę swoim dostawcom i współpracownikom i godnie żyć. Ciężko pracują długie godziny, a nierzadko nawet nocują w sklepiku.

Dla nas w podroży kilka dolarów nie sprawia większej różnicy, dla sprzedającego, zwłaszcza w krajach najmniej rozwiniętych, może oznaczać zakup jedzenia na cały dzień dla kilku osób.

Kupując pamiątki i upominki z podróży faworyzujmy miejscowych rzemieślników, tych którzy na miejscu wytwarzają wyroby z trzciny, gliny, wełny czy innych surowców. Będziemy mieli pewność, kogo wspieramy i do kogo trafiają pieniądze.

 4. Napiwki

W wielu krajach napiwki to jedyne wynagrodzenie obsługujących nas osób. Są wdzięczni za taką możliwość zarabiania. Śpią w prowizorycznych namiotach, w miejscach których nie widzimy ze swych eleganckich hoteli All inclusive. Sezon, w którym przyjeżdżają turyści to dla tych osób wielkie szczęście i szansa na przeżycie lub godne życie całej rodziny. Dźwigają nasze bagaże, sprzątają, zmywają, prowadzą pojazdy, dbają o nasze bezpieczeństwo.

Pozostawienie napiwku oznacza nie tylko wsparcie finansowe, ale i szacunek dla tego co robią.

5. Szacunek dla ludzi, akceptacja, tolerancja.

Okazanie szacunku to obowiązek każdego odwiedzającego.

Pamiętajmy, że jesteśmy gośćmi. To że było nas stać na przyjazd nie oznacza, że jesteśmy lepsi. Popatrzmy na to tak, że jesteśmy ciekawi i świadomi i mamy możliwości, które wykorzystujemy na podróże.

Okażmy szacunek i podziw; dla zwyczajów, religii, stroju, być może zabawnego dla nas, wyglądu czy zachowania. Okażmy szacunek dla odmienności. I tutaj ważna kwestia zdjęć – nie zawsze jest to mile widziane. Radzę spytać czy osoba fotografowana życzy sobie tego. A jeśli tak, warto to wykorzystać jako okazje do pogawędki. Super miłym gestem będzie przesłanie takiego zdjęcia naszej modelce lub modelowi!

6. Szacunek dla środowiska

Zasada #1 Pozostawmy po sobie porządek, zawsze i wszędzie! Zabierajmy własne śmiecie, unikajmy plastiku, który rozkłada się setki lat.

Zasada #2 Oszczędzaj wodę (i pieniądze)! W wielu krajach można pić wodę z kranu, lub przygotowana jest do picia w lobby hotelowym. Zabierzmy ze sobą butelkę wielorazowego użytku i napełnijmy ją wszędzie tam gdzie możemy. Wydaje się to mało i bez znaczenia? A jeśli policzymy to okaże się, że wydatek na wodę butelkowaną sięgnął w czasie naszego pobytu nawet 20-25 USD. Oczywiście są miejsca, w których nie zaleca się pić wody innej niż butelkowanej i ta idea nie zadziała, jednak przygotowując się do podróży można ten aspekt sprawdzić.

Zasada #3 Mniej prania i sprzątania! Hotele też szukają różnych sposobów, aby zachęcić gości do świadomego korzystania z ich usług. Kilka lat temu hotele sieci Marriott w USA wprowadziły innowacyjne rozwiązanie –  proponowały voucher na drinka dla tych gości, którzy zdecydują się na zmniejszenie częstotliwości sprzątania. Obecnie jest to już trend na całym świecie, również w Polsce. Hotele komunikują się z gościem w tym aspekcie często językiem korzyści i to jest skuteczna droga do budowania świadomości. Hotelarze jednocześnie oszczędzają i chronią środowisko.

Zasada #4 Nie wspieraj maltretowania zwierząt! Kochamy egzotyczne zwierzęta, chcemy je dotknąć, zbliżyć się. Zastanówmy się jednak dlaczego ten dziki zwierz jest taki spokojny, że można z nim zrobić sobie zdjęcia? Często jest tak, że jest on „nafaszerowany” środkami uspokajającymi i właściwe jego życie to wegetacja. Czy naprawdę chcemy takiego zdjęcia? Takich przypadków jest mnóstwo w wielu krajach świata. Jeśli nie będzie na to naszej zgody, to ta wątpliwa atrakcja zaniknie.

8. Doceniaj, dziękuj, uśmiechaj się, pozdrawiaj i pomagaj,

Drobne gesty, a działają cudownie na lokalną społeczność, spotkanych po drodze innych podróżujących i naszych towarzyszy podroży.

Uśmiech, pomachanie ręką do pracujących w polu, słowo dziękuję czy życzenie dobrego dnia nic nie kosztują.

A pomaganie to obowiązek każdego z nas i czasem prosty gest jest i poświęcenie 10 minut może znaczyć dla drugiego człowieka bardzo wiele. W czerwcu na lotnisku w Atenach podeszła do mnie kobieta z dzieckiem.  Była mocno zagubiona, nie mówiła po angielsku, pokazała mi tylko swój boarding i jedno co można było wyczytać z jej twarzy to strach i panika. Na boardingu, który mi pokazała widniał odlot do Berlina, Ryan Air za 20 minut i brak zidentyfikowanej bramki. Zostawiłam więc swoja kawę, znalazłam jej bramkę i pobiegłyśmy to gate’u (ona z dzieckiem na ręku, a ja z jej sporym bagażem podręcznym ). Zdążyłyśmy na czas, pomachałam im na do widzenia i otrzymałam piękny uśmiech tej młodej mamy i jej synka a w sercu miałam ogromna satysfakcje i radość, że mogłam pomóc!

Podsumowując…

Mam wrażenie, że można by na temat odpowiedzialnego podróżowania pisać bardzo długo,  omawiając każdy aspekt podroży. W tym artykule zwracam uwagę tylko na kilka kwestii i z pewnością nie wyczerpałam tematu. Jeśli uda mi się w ten sposób zainspirować kogoś, aby spojrzał na swoją podróż pod kątem odpowiedzialnego podróżowania, to już duży sukces!

Zapraszam do dyskusji na ten temat i przykłady jak można odpowiedzialnie podróżować i realizować swój prywatny CSR!

Złóż zapytanie dot. współpracy

Błąd: Brak formularza kontaktowego.